Prezentujemy rozważania poszczególnych stacji i zdjęcia z Drogi Krzyżowej odprawionej podczas ŚDM na Błoniach. Autorem rozważań jest bp Grzegorz Ryś.
Stacja II
Jezus podejmuje krzyż
GŁODNYCH NAKARMIĆ
V. Adoramus Te Christe et benedicimus Tibi.
R. Quia per sanctam Crucem tuam redemisti mundum.
Z Ewangelii według Świętego Marka: Jezus ujrzał wielki tłum. Uczniowie rzekli: „Odpraw ich! Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On im odpowiedział: „Wy dajcie im jeść”. Rzekli Mu: „Mamy za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?”. Spytał: „Ile macie chlebów?”. Rzekli: „Pięć i dwie ryby”. (Mk 6,34–38)
Czego najbardziej potrzebujemy, żeby zmierzyć się z krzyżem, na przykład z krzyżem głodu naszych sióstr i braci? Zwykle myślimy jak Apostołowie: Za dwieście denarów nie wystarczy chleba… Dwieście denarów! Siedmiomiesięczna pensja!? Skąd naraz wziąć taką sumę!? Ten krzyż nas przerasta… Pozornie bezradni, wynajdujemy rozwiązania przerzucające problem na innych: Niech idą do okolicznych osiedli i wsi i kupią sobie. Ty jednak mówisz: Wy dajcie im jeść! I pytasz: Ile macie chlebów? Pytasz nie o to, czego nie mamy, lecz o to, co mamy! I czy potrafimy się podzielić tym, co mamy: pięcioma chlebami i dwiema rybami… Nie pytasz, czy to wystarczy dla tak wielu – pytasz, czy się tym podzielimy! I oto zaczynamy rozumieć. Skąd bierze się na świecie głód? Nie z braku chleba, lecz z braku solidarności. W naszym świecie nie brakuje chleba – jedna trzecia produkowanej żywności jest marnowana. Jednocześnie co sześć sekund umiera z głodu dziecko, a dzisiaj – tego wieczoru, blisko miliard ludzi na świecie nie wie, czy jutro będzie miało co jeść.
Panie Jezu, chwalimy Cię za wszystkich, którzy niosą miłosierdzie głodnym siostrom i braciom. Dziękujemy za tych, którzy ślubują ubóstwo, by nieść pomoc jeszcze uboższym od siebie. Pokazują, że – aby pomagać – potrzeba nie tyle wielkich środków, ile hojnego serca! Daj nam takie serce – solidarne i zdolne do podzielenia się, również ze swego niedostatku. Przywróć nam także zrozumienie dla postu – nie jako zdrowotnej diety, lecz rzeczywistej praktyki miłości. Na koniec prosimy za tych wszystkich, których krzyż pozwoliłeś nam dostrzec przy rozważaniu tej stacji – za głodujących i za umierających z głodu. Chlebie Żywy! Wspomóż ich! A nam… przebacz. Amen.