Skąd bierze się
 gust muzyczny?

W jakiej części jesteśmy „tworem” genów, a w jakiej wychowania, środowiska (w tym diety)?

Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Mówi się, że pół na pół, ale… Są cechy zdeterminowane genetycznie, ale są i takie, które z genetyką nie mają nic wspólnego. Do tych drugich należy gust muzyczny. W tygodniku „Nature” ukazał się artykuł, z którego wynika, że to, jakie dźwięki i rytmy lubimy, jest uzależnione od osobistych doświadczeń. Nie jest natomiast dziedziczone (wrodzone). Do takich wniosków doszli badacze zajmujący się zjawiskiem dysonansu i konsonansu (czyli zgodnego brzmienia dźwięków). Badali reakcje ludzi z różnych stron świata i  różnych kultur na te dwa zjawiska. Ludzie Zachodu wolą brzmienie zgodne, a przy dysonansie czują dyskomfort. Z kolei np. mieszkańcy Amazonii nie mają tego dyskomfortu. Ale to nie różnica w budowie mózgów o tym decyduje. Przebywanie w otoczeniu konsonansowej muzyki powoduje, że reakcja na dysonans staje się dość wyraźna. Nie geny zatem decydują o tym, czego lubimy słuchać, ale otoczenie. Otoczenie muzyczne. •

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..