Pierwszy raz w historii duet świeckich dziennikarzy pokieruje Biurem Prasowym Stolicy Apostolskiej. Nominacja na dyrektora Amerykanina Grega Burke’a była oczekiwana. Niespodzianką jest mianowanie jego prawą ręką Hiszpanki Palomy Garcíi Ovejero.
Kilka dni wcześniej w wywiadzie dla argentyńskiego dziennika „La Nación” Franciszek podkreślił, że ma tylko jednego rzecznika i jest nim dyrektor watykańskiego biura prasowego i tylko on ma prawo mówić w imieniu papieża. Tym samym zaznaczył wyraźnie rangę tej watykańskiej instytucji, którą w ostatnim czasie media próbowały umniejszyć, mianując „głosem papieża i interpretatorami jego myśli” wielu hierarchów i świeckich w różnych zakątkach świata. „Na pewno są ludzie lepsi od was, ale obecnie to was Kościół potrzebuje” – powiedział Franciszek nowym rzecznikom, z którymi spotkał się tuż przed ogłoszeniem nominacji. Papież postawił na fachowców znających doskonale Watykan i łączących w sobie doświadczenie wszystkich istniejących mediów, poliglotów i ludzi Kościoła. Amerykański watykanista John Allen porównał tę decyzję do rzutu za trzy punkty w koszykówce. Franciszek rozprawił się z wrażeniem, że jest antyamerykański, pokazał, że liczą się kompetencje i zaznaczył otwartość na nurty konserwatywne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska