Egipscy chrześcijanie znajdują się między młotem a kowadłem. W ostatnich tygodniach nasiliły się prześladowania ze strony islamskich fanatyków, a jedynym protektorem Koptów jest despotyczny prezydent Sisi, który szybko traci społeczne poparcie.
Wydarzenia w miejscowości Karam w środkowym Egipcie miały miejsce 20 maja, ale dopiero kilka dni później przedostały się do mediów. Antykoptyjski atak był tak okrutny, że wspomniały o nim nawet zachodnie media, często pomijające przypadki prześladowania chrześcijan.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Maciej Legutko