Na prawosławnej ikonie zstąpienia do Otchłani zmartwychwstały Pan depcze strzaskane wrota bramy piekieł. On sam mówił o sobie w Ewangelii św. Jana: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 10,9).
1. Nain znaczy dosłownie „uroczy, piękny”. Ta miejscowość jest wspomniana w Biblii tylko raz. Przeszła do historii dzięki wdowie, jej nieszczęściu i miłosierdziu, które okazał jej Jezus. Żydowski zwyczaj nakazywał grzebać umarłych poza murami miasta. Chrystus dostrzegł kondukt pogrzebowy, który wychodził właśnie przez bramę miejską. Można powiedzieć, że Jezus stanął w bramie śmierci. Na prawosławnej ikonie zstąpienia do Otchłani zmartwychwstały Pan depcze strzaskane wrota bramy piekieł. On sam mówił o sobie w Ewangelii św. Jana: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 10,9). Kiedyś nadejdzie moment mojej śmierci. W bramie śmierci spotkam Jezusa – Bramę zbawienia. On zlituje się nade mną. Wskrzesi mnie i odda tym, którzy mnie kochają. Jeśli nie od razu, to kiedyś, na końcu historii tego świata. Jeśli żyję tą nadzieją, to wtedy każde miejsce, nawet największa dziura, staje się „Nain”, czyli miejscem uroczym, miastem z widokiem na niebo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz