My na samych opiekach Matki Bożej – mówi Piotr Termen, organista z Ostrej Bramy. – W czym panu pomogła? – pytam. – Jak to w czym? Przecież do dziś żyję. Wilnu też pomaga, bo każdego dnia piękniejsze.
Po Wilnie, które Czesław Miłosz nazwał miastem prowincjonalnym, stworzonym na miarę człowieka, chodzi się, spotykając ludzi ze swoimi wielkimi historiami. Każda z nich składa się na wielką historię miasta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych