Zróbmy sobie kalifat

Moda na islam w Europie zaczęła się w latach 20. XX wieku. Głośne konwersje, islamski ubiór, imiona i specjalne prawa dla przybyszów. Tak bawiły się zachodnie elity, przygotowując grunt dla multikulturowej utopii.

Jacek Dziedzina

|

19.05.2016 00:00 GN 21/2016

dodane 19.05.2016 00:00
1

Wymieszanie kulturowe to nasze przeznaczenie. Nie może więc być sytuacji, że jakieś narody nie wyobrażają sobie różnorodności. Nie będzie na tej planecie kraju, który w przyszłości nie stanie się różnorodny narodowościowo – to słowa wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Są one dowodem na to, że w ciągu prawie stu lat zachodnie elity nie nauczyły się niczego. Przeciwnie, konsekwentnie podążają drogą wytyczoną przez pionierów z okresu międzywojennego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina