W Polsce powraca stary jak parlamentaryzm i zapewne dyskutowany także w wielu innych krajach problem, czy poseł (senator) jest bardziej reprezentantem narodu, czy też partii, która dała mu miejsce na liście.
10.05.2016 11:20 GOSC.PL
Wywołały go propozycje zmian w kodeksie wyborczym, nad którymi zastanawiają się obecnie politycy Prawa i Sprawiedliwości. Znajduje się wśród nich projekt wprowadzenia tzw. mandatu związanego (imperatywnego), co oznacza, że odejście lub wykluczenie z partii jest równoznaczne z automatyczną utratą statusu parlamentarzysty.
Jest to znakomite rozwiązanie z punktu widzenia kierownictwa każdego ugrupowania, które chciałoby mocniej związać ze sobą swoich członków. W każdej kadencji parlamentu zdarzają się bowiem odejścia z klubu i zmiany barw partyjnych, co niekiedy zagraża utrzymaniu większości rządowej. Pół biedy, jeżeli poseł czy senator nie wstępuje do innego klubu i zachowując niezależność, często popiera w głosowaniach swoich dawnych kolegów. Gorzej jeśli wstępuje w szeregi wrogiej konkurencji politycznej.
Konstytucja RP w paragrafie 1 artykułu 104 nie pozostawia wątpliwości w tej materii: „Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.” Jasno wynika z niego, że każdy parlamentarzysta może bez wyrzutów sumienia „zdradzić” zarówno tych, którzy zaufali mu jako przedstawicielowi konkretnej partii, jak i jej przywództwo. Nie da się przecież wykluczyć, że taka jest najczęstsza motywacja zmiany barw partyjnych - to nie on porzucił swoje poglądy i dlatego odchodzi, lecz ugrupowanie przestało być im wierne.
W propozycji PiS mowa jest jednak nie tylko o utracie mandatu z powodu odejścia z partii, lecz także na skutek wykluczenia z niej. A to brzmi groźnie, ponieważ szefostwo danego ugrupowania może w ten sposób pozbyć się ze swego grona niechcianych osób bez obawy, że zwiększą one stan posiadania politycznej konkurencji.
Szykuje nam się bardzo ciekawa i gorąca dyskusja, chociaż - moim zdaniem - kluczowy powinien być w niej przytoczony wyżej zapis konstytucyjny.
Jerzy Bukowski