Przekaz o macierzyństwie nie musi oscylować między słodkimi kłamstwami a naturalizmem. Wystarczy... spokojna prawda.
Jakaś podobno nowa moda nastała. Matki niedługo po porodzie „wstawiają” zdjęcia swoich... brzuchów na portale społecznościowe. Po co? Żeby pokazać... jak jest. Może nawet ciekawy to pomysł, by przecząc przedziwnym kolorowym pisemkom, które lansują obraz matki jako zawsze ślicznej, szczuplutkiej nawet tydzień po porodzie i fit, pokazywać realia. Piękne zresztą te realia, bo zwyczajne i naturalne. Bo kilka tygodni po porodzie większość matek nie wygląda jak gwiazdy filmowe. Więc niby jest dobrze: kobiety mówią głośne „nie” nieprawdzie o macierzyństwie. Ale...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska