Lata 50., szara Polska, senne miasteczko, zagubiona w czasie prowincja. Niespodzianie z Anglii powraca Fabian – „brat marnotrawny”. Ma za dużo bagażu, zbyt kolorowe ubrania, w ręku puzon, a w sercu swing.
Tak zaczyna się doskonała powieść Włodzimierza Kowalewskiego "Excentrycy". Ciechocinek najlepsze lata ma już za sobą, ludzie żyją w strachu i marazmie, ale kolorowa postać Fabiana wywołuje radosną rewolucję. Przyciąga do siebie zaskakujące postacie. Pojawi się milicjant Stypa, zjawi się Zuppe, samozwańczy badacz ukrytych wątków homoseksualnych w literaturze polskiej, oraz Vogt, który bardziej czuje się Polakiem niż Niemcem. W otoczeniu bohatera znajdzie także swoje miejsce tajemnicza i zmysłowa Modesta – femme fatale czy spotkana zbyt późno miłość życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Cielecki