Szkoda, że niektórzy dziennikarze kompromitują się szukając na siłę rewolucji tam, gdzie jej nie ma.
Można to było przewidzieć. Jedni mówią, że adhortacja Franciszka o rodzinie to „krok milowy”, a inni podkreślają, że nauczanie Kościoła pozostaje w tej materii niezmienne. Prawda nie zawsze leży pośrodku, gdyż leży tam, gdzie leży, ale w tym przypadku sądzę, że mylą się obie strony. „Amoris laetitia” kontynuuje nauczanie Jana Pawła II z „Familiaris consortio”, ale i proponuje nowe perspektywy. Szkoda tylko, że niektórzy dziennikarze kompromitują się, szukając na siłę rewolucji tam, gdzie jej nie ma. Jeden z włoskich dzienników ogłosił, iż nowością są słowa Franciszka, że seksualność to dar Boga, gdy tymczasem takie zdanie można znaleźć w wielu dokumentach Kościoła. Prawdziwą natomiast nowością jest stwierdzenie papieża, iż „nie można już powiedzieć, że wszyscy, którzy są w sytuacji tak zwanej »nieregularnej«, żyją w stanie grzechu śmiertelnego, pozbawieni łaski uświęcającej” (nr 301). Nie jest to jakaś nowość absolutna, niemniej jednak myśl ta zostaje po raz pierwszy tak jasno wyrażona w oficjalnym dokumencie Magisterium. Przyznam, że mam pewną satysfakcję, gdyż opinię, iż rozwodnicy żyjący w nowych związkach nie muszą z definicji znajdować się w stanie grzechu śmiertelnego, wyraziłem rok temu na posiedzeniu Konferencji Episkopatu Polski. Nie jest to nowość absolutna, gdyż – moim zdaniem – tego rodzaju przekonanie znajduje się w „Familiaris consortio”. Jan Paweł II pisze w odniesieniu do rozwiedzionych żyjących w nowych związkach: „Niech będą zachęcani do słuchania Słowa Bożego, do uczęszczania na Mszę świętą, do wytrwania w modlitwie (...), ażeby w ten sposób z dnia na dzień wypraszali sobie u Boga łaskę”. Czyż taka zachęta nie oznacza nadziei, że w oczach Boga niektóre osoby będące w sytuacji „nieregularnej” nie są pozbawione łaski uświęcającej? Z tego jednak nie wynika, że mogłyby przystępować do Komunii sakramentalnej. Obiektywnie ich stan życia stoi w sprzeczności z logiką sakramentów. Ale Bóg – widząc ich serca oraz życiową drogę – może im udzielić łaski uświęcającej poza sakramentami. Rozwiedzeni nie są jednak najważniejszym tematem adhortacji. W centrum znajduje się troska, aby pomóc narzeczonym i małżeństwom sakramentalnym w dawaniu świadectwa radosnej, wiernej miłości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ