Z nauczania Papieża Franciszka
Bóg się objawił, ukazując wiele razy swoje imię, a imię to brzmi: „miłosierny” (por. Wj 34,6). Tak jak wielka i nieskończona jest natura Boga, tak też wielkie i nieskończone jest Jego miłosierdzie, do tego stopnia, że opisanie go we wszystkich jego aspektach wydaje się przedsięwzięciem trudnym. Przeglądając karty Pisma Świętego, możemy stwierdzić, że miłosierdzie jest przede wszystkim bliskością Boga wobec swego ludu. Bliskością ukazującą się i wyrażającą głównie jako pomoc i ochrona. Jest to bliskość ojca i matki, która znajduje odzwierciedlenie w pięknym obrazie proroka Ozeasza. Powiada on: „Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę – schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go” (11,4). Uścisk tatusia i mamusi ze swoim dzieckiem. To bardzo wyrazisty obraz: Bóg bierze każdego z nas i podnosi do swego policzka. Ileż zawiera on czułości i ile wyraża miłości! Czułość – słowo niemal zapomniane, którego współczesny świat – my wszyscy – potrzebuje. Myślałem o tym słowie, widząc logo jubileuszu. Jezus nie tylko niesie ludzkość na swoich ramionach, ale zbliża swój policzek do policzka Adama, do tego stopnia, że dwa oblicza zdają się stapiać w jedną całość. Nasz Bóg nie jest Bogiem, który nie potrafiłby zrozumieć naszych słabości i współczuć nam (por. Hbr 4,15). Przeciwnie! Właśnie ze względu na swoje miłosierdzie Bóg stał się jednym z nas. Zatem w Jezusie możemy nie tylko namacalnie dotknąć miłosierdzia Ojca, ale jesteśmy pobudzeni, abyśmy sami stali się narzędziami miłosierdzia. Łatwo można by mówić o miłosierdziu, natomiast znacznie trudniej stawać się konkretnie jego świadkami. Jest to droga trwająca całe życie, która nigdy nie powinna ustawać. Jezus powiedział nam, że powinniśmy być „miłosierni jak Ojciec” (por. Łk 6,36). A to zajmuje całe życie! Jakże zatem wiele obliczy ma Boże miłosierdzie! Poznajemy je jako bliskość i czułość, ale ze względu na to także jako współczucie i dzielenie się, jako pocieszenie i przebaczenie. Ten, kto go więcej otrzymuje, ten też jest wezwany, by bardziej je ofiarowywać, dzielić z innymi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.