Tworzywa sztuczne mają złą prasę. Bo się nie rozkładają, bo trują, bo śmiecą. Tymczasem plastiki to produkt dla ludzi ekologicznie świadomych. To nie ich produkcja jest problemem, tylko nieodpowiedzialne użytkowanie.
Plastikowe śmieci stanowią około 20 proc. odpadów na wysypiskach, a same torby foliowe około 1 procenta. Ale ich użycie i wykorzystanie to nie ślepa uliczka konsumpcjonizmu. Opakowania plastikowe nie mają sobie równych! To dzięki nim produkty żywnościowe zachowują dłużej świeżość. Samochody zrobione z blachy i drewna byłyby drogie i niebezpieczne. W szpitalach bez tworzyw sztucznych nie dałoby się zachować sterylności. Plastiki są trwałe i to w pewnym sensie przysparza im wrogów. Bo w świecie, w którym żyjemy, to nie trwałość się liczy, tylko częsta zmiana. I tu pojawia się problem. Bo z chęcią zmiany nie idzie w parze świadomość segregowania śmieci.
Tworzywa sztuczne niewątpliwie są dla środowiska sporym wyzwaniem, ale nie wtedy, gdy są produkowane, tylko wtedy, gdy przestają być potrzebne. Nie rozkładają się, w niektórych warunkach mogą być trujące. Na przykład wtedy, gdy zostają spalone lub gdy następuje ich bardzo powolny rozkład, np. do gleby czy wody.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek