„Ten kielich to Nowe Przymierze ?”
Kiedy myślę o tym, co codziennie dokonuje się przy ołtarzu, wciąż nie mogę wyjść z zachwytu. Pewien dominikanin powiedział, by wtedy, gdy kapłan wypowiada słowa Jezusa: „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane; czyńcie to na moją pamiątkę”, nie zamykać oczu, tylko odważnie patrzeć na Hostię i na kielich – samego Boga. Dlatego w tym momencie Mszy Świętej nie pochylam głowy przed Jezusem, ale patrzę na Niego, pozwalam, by poraził mnie swoją miłością, i próbuję w ludzki, totalnie niedoskonały sposób na nią odpowiedzieć. Potem przyjmuję Go podczas Komunii Świętej i staję się tą, która niesie Chrystusa. Jestem żywym tabernakulum! Kto z nas jest w stanie oddać siebie w tak całkowicie bezinteresowny, bezbronny i pełen zaufania sposób? Odpowiem Ci – tylko nasz Bóg.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Weronika Dylus