Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą. J 13,31
Ostatnie chwile względnego spokoju. Jezus wie, że koniec jest już blisko, że za parę godzin rozpocznie się męka. Ujawnia zdrajcę, choć na tyle niejasno, że uczniowie nie bardzo rozumieją, kogo wskazał. Zdrajca jednak rozumie. Wie, że został zdemaskowany. Wychodzi, by zrobić swoje. I co mówi Jezus? „Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą”. Trudno to ogarnąć. Zdrada bliskiego ucznia, skazanie na bolesną śmierć będzie chwałą? Nie. Będzie nią wierne trwanie w misji powierzonej przez Ojca. Jezus nie cofnie się przed przyjęciem na siebie niezwykle okrutnych mąk. Inaczej niż Adam w Edenie, który zwątpił w Bożą dobroć przy pierwszej pokusie, Jezus będzie posłuszny Ojcu aż do śmierci. Ale właśnie przez to Jego posłuszeństwo przyniesie nam zbawienie. Gdy w naszym życiu wszystko się dobrze układa, wierność Bogu nie jest jakąś wielką zasługą. Gorzej, gdy zaczyna kosztować. Ale zdanie trudnego egzaminu przynosi dużo więcej chwały niż tych wszystkich innych, znacznie łatwiejszych...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Macura