Nigdy jeszcze nikt tak nie przemawiał jak ten człowiek.
Popularne jest przekonanie, że Jezus był jedynie dobrym człowiekiem o wysokich zasadach moralnych. Ewentualnie prorokiem. Były agnostyk i profesor na Uniwersytecie w Cambridge C.S. Lewis twierdził, że człowiek, który mówiłby to, co Jezus, byłby albo szaleńcem, albo samym diabłem z piekła. Hipoteza o tym, że Jezus był kłamcą, upada w obliczu Jego moralnej czystości i godności, które można znaleźć w każdym Jego słowie i czynie. A może Jezus był szaleńcem? Philip Schaff, historyk, mówi: „Jezus (…) zawsze dawał najmądrzejszą odpowiedź na podchwytliwe pytania, ze spokojem i pełną świadomością zapowiedział własną śmierć na krzyżu, zmartwychwstanie trzeciego dnia, zesłanie Ducha Świętego, założenie Kościoła, zniszczenie Jerozolimy – przepowiednie, które w pełni i bez wyjątku się sprawdziły. Postać tak wyjątkowa (…) nie może być ani oszustem, ani kimś wymyślonym, ani szaleńcem”. Nic dziwnego, że nikt nie przemawiał tak jak ten człowiek. Bo Jezus to Ktoś znacznie więcej niż człowiek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk