Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie. Łk 15,2
Zawsze myślałem, że antybohaterem tej przypowieści jest młodszy syn. Pozytywną postacią jest oczywiście miłosierny ojciec, który kocha. Starszego syna postrzegałem jako skutek uboczny głównego wątku tej historii. Z czasem jednak jego postać coraz bardziej wydawała mi się niepokojąco znajoma. W końcu zrozumiałem, dlaczego tak się dzieje. Starszy syn uosabia faryzeizm w najczystszej postaci. Czuje się lepszy od młodszego brata i z tego tytułu oczekuje od ojca większych profitów. Jego posłuszeństwo nie wynika z miłości, ale z wyrachowania. A kiedy młodszy syn otrzymuje miłosierdzie, na które nie zasłużył, starszy syn nie wytrzymuje. Nabrzmiały wrzód jego pychy pęka i zalewa całe jego serce. Nie ma się co oszukiwać. Zdecydowanie bliżej mi do starszego syna. Im wcześniej to odkryję, tym lepiej dla mnie. Jezus w twardych słowach powiedział faryzeuszom, że nierządnice wejdą przed nimi do królestwa Bożego. Dlaczego? Bo grzech nierządnicy jest jasny jak słońce. Dla niej przede wszystkim. Szemrzący faryzeusze i uczeni w Piśmie widzieli problem wszędzie, tylko nie w sobie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk