Korogocho - jedne z największych slumsów Kenii. Wśród przerażającej biedy i beznadziei istnieje młodzieżowa orkiestra Ghetto Classics.
Tak się tutaj mieszka... DAI KUROKAWA /PAP/EPA Od 1990 roku w slumsach działa prowadzona przez misjonarzy kombonianów szkoła podstawowa. Początkowo dzieci uczyły się tam nieformalnie. Obecnie placówka ma już status pełnoprawnej podstawówki. Uczy się w niej około 700 osób. W 2014 roku wyszli z niej pierwsi młodzi absolwenci.
O tym, że jest to możliwe, świadczyć może choćby fakt, że 10 spośród 14 trenerów obecnie pracujących z młodymi to osoby, które same zaczynały grając w Ghetto Classics. Obecnie kontynuują swoją muzyczną edukację na poziomie bardziej zaawansowanym dzięki współpracy fundacji Art of Music z Kenijskim Konserwatorium Muzycznym.
Powstrzymania przemocy domaga się autor tego muralu
DAI KUROKAWA /PAP/EPA
Jedną z takich osób jest Simon Kariuki, jeden z pierwszych uczestników zajęć Ghetto Classics. - Kiedyś ludzie mówili mi, że nie nadaję się do niczego dobrego, nie mam przed sobą żadnej przyszłości - opowiada Simon w jednym z filmów na YT. - Kim oni są, by osądzać - dodaje. - Zdałem sobie sprawę, że mam wybór: albo umrzeć na tych ulicach, albo...
Simon mówi, że jest więcej takich ludzi jak on. Łatwo nie jest, ale można się wyrwać z beznadziei Korogocho. Dlatego właśnie gra. Chce też w ten sposób pomóc mamie, z którą mieszka i wnieść nową jakość do swojego życia. Posłuchajcie, jak gra chłopak ze slumsów.
EA Dialogue Series Ghetto Classics Music
Dialogue Series
jad /artofmusic.co.ke