„Oto ja, poślij mnie!”
Czy miejsce, w którym się znajduję, jest tym, w którym mam być? Gdybym postąpiła inaczej kiedyś, wczoraj, przed chwilą, to gdzie byłabym teraz? To, co było kiedyś, wpływa na to, kim jestem dzisiaj. Ile razy zastanawiam się, jakby wyglądało moje życie, gdybym podjęła inną decyzję: o studiach, pracy, miejscu zamieszkania. Ale skoro przedstawiam się Bogu: „Oto ja, poślij mnie!”, On wie, kim jestem. „Tak, to Ty. Znam Cię” – odpowiada. – „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię”. Zna mnie i posyła tam, gdzie chce, a doskonale wie, dokąd powinnam się udać. I należałoby dokończyć: „Poślij mnie na żniwo Twoje, Panie”. Twoje, nie moje. „Oto ja”, ja Twoja, a nie ja sama dla siebie. „Gdzie Bóg nas posiał, tam mamy kwitnąć” – powiedział Pastorelli. Tu, gdzie jestem teraz, to jest właściwe miejsce i czas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Kielnar