Nie zawsze drugie czytanie tak dobrze pasuje zarówno do treści pierwszego, jak i do Ewangelii. Tej niedzieli zbieżność jest ewidentna.
Izajasz mówi, że z powodu nieczystości nie może przebywać blisko Boga, który objawia swoją świętość. Pierwszy uczeń powołany przez Jezusa wyznaje Mu swoją grzeszność. Słowa św. Pawła są najmocniej zaakcentowane. Ich podkreślenie wynika z połączenia z uroczystą formułą najstarszego wyznania wiary w zmartwychwstanie Chrystusa. Apostoł wyznaje swoje słabości i składa wyznanie wiary. Podkreśla, że w osobistych zasługach i zdolnościach nie znajduje żadnego oparcia dla swojej działalności apostoła ani żadnej gwarancji dla jej skuteczności. Jego wcześniejsze życie – zdobyta pozycja wśród Żydów i wykształcenie – nie było przyczyną jego sukcesów w głoszeniu Ewangelii. Nazywa siebie nawet poronionym płodem, czyli tym, który stanowił śmiertelne zagrożenie dla Kościoła rodzącego nowych wiernych. Po nawróceniu pamięta o przyczynie dokonanej w nim przemiany. Na tę przyczynę wskazuje zdanie w dzisiejszym czytaniu: „Za łaską Boga jestem tym, czym jestem”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina