29 ofiar ataku dżihadystów na hotel

29 osób, w większości cudzoziemców, zginęło w piątkowym ataku dżihadystów na hotel i kawiarnię w Wagadugu, stolicy afrykańskiego państwa Burkina Faso - podały w sobotę wieczorem władze tego kraju

Potwierdzono już śmierć sześciu Kanadyjczyków, dwóch Francuzów, dwóch Szwajcarów, Amerykanina i Holendra, a także trzech napastników. Wcześniej źródła bezpieczeństwa informowały, że w ataku wzięły udział i zginęły cztery osoby, w tym dwie kobiety.

Do zamachu doszło w piątek wieczorem o godz. 19.45 czasu lokalnego. Terroryści zaatakowali położony w dzielnicy biznesowej sześciopiętrowy luksusowy hotel ze 147 pokojami oraz pobliską kawiarnię. Oba miejsca są chętnie odwiedzane przez cudzoziemców.

W akcji antyterrorystycznej uczestniczyli oprócz sił rządowych również wojskowi francuscy, stacjonujący w pobliżu Wagadugu w ramach walki przeciwko dżihadystom w krajach Sahelu.

Za zamachem stała regionalna grupa Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQIM) - twierdzą eksperci z Instytutu SITE, który zajmuje się całodobowym śledzeniem aktywności grup terrorystycznych w internecie.

Agencje przypominają, że był to pierwszy atak terrorystyczny w Burkina Faso. Pod koniec listopada 2015 r. odbyły się w tym kraju pierwsze demokratyczne wybory parlamentarne i prezydenckie, które zakończyły rozpoczęty pod koniec 2014 r. proces transformacji ustrojowej w Burkina Faso. W wyniku fali protestów obalono wtedy rządzącego od 27 lat prezydenta Compaore.

Muzułmanie stanowią 61,6 proc. mieszkańców Burkina Faso (ogółem 18,9 mln mieszkańców), chrześcijanie - 22,5 proc., a 15,4 proc. to wyznawcy religii plemiennych.

Wcześniejsza informacja: Atak dżihadystów: "poległo wielu krzyżowców"

 

« 1 »