Poszli za Nim, a przecież mieli mnóstwo spraw

Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi.


Szymon i Andrzej, Jakub i Jan nie wahali się nawet przez moment, jak pisze ewangelista, poszli za Jezusem natychmiast, zostawiając bliskich i swój świat. A przecież mieli jakieś zobowiązania, uczucia, przyzwyczajenia, bliskie osoby. Zupełnie jak my wszyscy, zatopieni we własnej rzeczywistości, uwikłani w mnóstwo spraw i powinności, z naszymi marzeniami i dążeniami. A jednak powołani przez Jezusa pierwsi apostołowie potrafili odróżnić ten jeden właściwy głos powołania. Każdego dnia zalewa nas fala spraw do zrobienia, ofert poprawy życia, obietnic lepszego jutra. Dajemy się osaczyć przez natłok powinności i obowiązków różnych kategorii, ale często nie tych najważniejszych. Największą zaś trudnością, przed którą staje człowiek, jest zdolność dokonywania właściwych wyborów, ustawienie spraw w dobrej hierarchii, rozróżnienie kwestii najistotniejszych od tych błahych. Bo przecież jeżeli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne znajduje się na właściwym miejscu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska