W najbliższych dniach petycja do prezydenta ws. śledztwa dotyczącego zabójstwa księdza Jerzego.
Z inicjatywy Anny Fotygi w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyło się spotkanie z autorami książek o życiu i śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki - Łukaszem Kudlickim i Wojciechem Sumlińskim oraz prezentacja wystawy i albumu Instytutu Pamięci Narodowej poświęconych kapelanowi "Solidarności".
Anna Fotyga rozpoczęła spotkanie od osobistej refleksji, przypominając, iż ŚP Prezydent Lech Kaczyński podróżując z Warszawy do Gdańska jako wiceprzewodniczący "Solidarności", zawsze zatrzymywał się przy kościele św. Stanisława Kostki, aby pomodlić się przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki. "Dla mojego pokolenia i dla ludzi związanych z Solidarnością ks. Jerzy Popiełuszko był ikoną" - powiedziała Anna Fotyga.
Mimo upływu ponad 30 lat, wciąż nie są znane wszystkie okoliczności i prawdziwi mocodawcy zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. "Ciągle jesteśmy daleko od prawdy o śmierci bł. ks. Jerzego. Ważne jest, by takie spotkania jak to uświadomiły wszystkim decydentom, że wyjaśnienie tej sprawy - podobnie jak katastrofy smoleńskiej - jest kwestią przyszłości Polski, przyszłości narodu" - powiedziała Anna Fotyga. Red. Wojciech Sumliński, dziennikarz śledczy podkreślał, iż tak jak Katyń był zbrodnią założycielską PRL, tak zabójstwo ks. Jerzego stało się zbrodnią założycielską III RP. Sumliński kolejny raz krytycznie ocenił przebieg śledztwa, które po odsunięciu prokuratora Andrzeja Witkowskiego utknęło w martwym punkcie.
"Od lat nie zbadano żadnego dokumentu, nie przesłuchano żadnego świadka. Prokurator Witkowski jest jedyną osobą, która może wyjaśnić tę sprawę" - mówił. "Na kanwie tej zbrodni zawierano wiele układów, mordowano kolejnych świadków. To wszystko działo się w III RP, nawet w ostatnich latach" - przekonywał dziennikarz.
Sumliński poinformował, że w najbliższych dniach zostanie wystosowana petycja do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o przywrócenie prokuratora Witkowskiego do śledztwa ws. śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Zaapelował o poparcie tej petycji. "Jeśli nie ks. Jerzy, to kto zasługuje na prawdę?" - pytał.
Dramatyczny apel dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego
Andrzej Warchalowski
Ewa Rogalewska z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej za pomocą albumu "Nasz duszpasterz i my. Ks. Jerzy Popiełuszko we wspomnieniach i fotografiach" oraz wystawy "Bł. ks. Jerzy Popiełuszko 1947-1984" przybliżyła historię życia kapłana. Przypomniała zwłaszcza o jego ogromnym zaangażowaniu w duszpasterstwo świata pracy - organizację mszy świętych za Ojczyznę i pielgrzymek ludzi świata pracy na Jasną Górę. "Dla nas ksiądz Jerzy jest wielkim symbolem. Naszym zadaniem jest nieść przekaz ku dalszym pokoleniom. IPN próbuje to czynić" - mówiła dr Ewa Rogalewska, prezentując unikatowe zdjęcia autorstwa Jerzego Szóstko, przyjaciela ks. Jerzego Popiełuszki.
Łukasz Kudlicki, autor książek "Portret świętego" oraz "Cuda Księdza Jerzego", podkreślał: "Przesłanie ks. Jerzego zło dobrem zwyciężaj to światło nadziei w dzisiejszych skomplikowanych czasach, kiedy Europa gubi swoją tożsamość, odrywa się od swoich chrześcijańskich korzeni" - mówił Łukasz Kudlicki. Autor biografii księdza Popiełuszki dodał też, że kult kapelana "Solidarności" rozprzestrzenia się na całym świecie – od Francji po Filipiny, a przykłady uzdrowień z całego świata za wstawiennictwem ks. Jerzego będą z pewnością wzięte pod uwagę w procesie kanonizacyjnym. "Jak miałem okazję osobiście się przekonać, kult bł. ks. Popiełuszki jest też obecny na komunistycznej Kubie, gdzie dla wiernych nabiera szczególnego znaczenia" – opowiadał Kudlicki.
jad /Biuro Prasowe Europejskich Konserwatystów i Reformatorów