Osierocone prawo

Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną świata. Dowody na to przedstawia "Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie". Publikację patronatem medialnym objął "Gość Niedzielny".

"The Guardian" donosi, że anglikanie przygotowali minutowy spot promujący modlitwę. Miał być przeznaczony do wyświetlania w kinach - przed seansami "Gwiezdnych wojen". Jednak przedstawiciele większości sieci kinowych odmówili emitowania tego filmu, tłumacząc, że mógłby kogoś urazić, a poza tym religijnych i politycznych spotów nie przyjmują.

Niedawno na naszym rynku ukazała się obszerna monografia "Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie". Oczywiście, w kontekście odmowy wyświetlenia filmu nie wypada mówić o prześladowaniu, a ewentualnie o dyskryminacji. Jednak - niezależnie od użytej terminologii - publikacja wydana przez wydawnictwo Rebis tej kwestii również dotyka.

W rozdziale "Wolność religijna: prawo osierocone" Caroline Cox, baronowa, należąca do brytyjskiej Izby Lordów, która większość swojej kariery poświęciła działalności humanitarnej zajmując się głównie marginalizowanymi i prześladowanymi w Birmie, Górskim Karabachu, Nigerii, Sudanie, zwraca uwagę na niekonsekwencje pomiędzy zapisem w 18 punkcie "Powszechnej deklaracji praw człowieka", a praktyczną realizacją postanowień tego zapisu. Punkt 18 brzmi:

"Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów".

Jedyne ograniczenie tej wolności - jak podkreśla C. Cox - zawarte jest w 29 punkcie tej deklaracji:

„W korzystaniu ze swych praw i wolności każdy człowiek podlega jedynie takim ograniczeniom, które są ustalone przez prawo wyłącznie w celu zapewnienia odpowiedniego uznania i poszanowania praw i wolności innych i w celu uczynienia zadość słusznym wymogom moralności, porządku publicznego i powszechnego dobrobytu demokratycznego społeczeństwa”.

Tymczasem, zdaniem baronowej, ta idealna równowaga, wizja zawarta w deklaracji jest oderwana od rzeczywistości, w jakiej żyją dziś chrześcijanie. Powodów jest wiele. A podstawowy problem brzmi: jak znaleźć równowagę pomiędzy wolnością a pozbawionymi umiarkowania przedstawicielami ideologii religijnych lub systemów, które religię mogą wykorzystywać w złej wierze – do generowania przemocy i nienawiści?

Pytanie stawiane przez Cox nabiera większej mocy w kontekście konfliktów z podtekstem religijnym toczących się terenie Europy. Tragedie, prześladowania i marginalizacja chrześcijan, jak dowodzi brytyjska działaczka, dzieją się od około pół wieku, a zapisy o ochronie wolności religijnej są zapisami osieroconymi, których realizacji nikt nie kontroluje.

Kilka faktów:

  • Na 7 mld ludzi – 70 proc. żyje w krajach ograniczających wolność religijną
  • Nie ma ciągle konwencji ONZ mówiącej o wolności wyznania i wiary. Zamysł się pojawił, ale niczego konkretnego się w tej sprawie nie robi – od 43 lat. Wolność religijną chroni się tylko wtedy, gdy nie uważa się jej za przeszkodę w drodze do jakiegoś innego celu.

  • Państwa mogą przyjmować alternatywne deklaracje praw człowieka: np Kairska deklaracja praw człowieka w islamie – podpisało 45 państw, oparta na prawie szariatu. Zawiera m.in. zapisy sprzeczne z Powszechną deklaracją praw człowieka w zakresie swobody zmiany religii.

  • Eksponowane jest chronienie religii przed krytyką – zamiast chronić poszczególnych ludzi – np prawo o bluźnierstwie, na podstawie którego skazano Asie Bibi. Organizacja Współpracy Islamskiej naciskała na wprowadzenie tego typu zapisów. Zatem – choć swobodę opinii gwarantuje 19 artykuł Powszechnej deklaracji praw człowieka – dawało się odczuć przeciwstawne naciski na ograniczenie tego prawa.

W najgorszej sytuacji są chrześcijanie. Jim Shannon 3 grudnia 2013 roku w brytyjskiej Izbie Gmin zwrócił uwagę, że co 11 minut na świecie umiera chrześcijanin z powodu swojej wiary. Stwierdził, że w 2013 zginęło z tego powodu 100 tys. wyznawców Chrystusa. Habib Malik w czasopiśmie Uniwersytetu Stanforda zwrócił uwagę, że dramatycznie spada liczba chrześcijan na Środkowym Wschodzie. W Libanie – w 1943 roku zamieszkiwała chrześcijańska większość, ale po 30 latach wojny i okupacji ich liczba skurczyła się do 1/3. W 1948 roku chrześcijanie stanowili 20 proc. mieszkańców Jerozolimy – dziś 2 procent. Przez wieki w Betlejem chrześcijanie stanowili 80 proc. – dziś około 30 procent.

Osierocone prawo   Warszawa, 17.11.2015 Prezentacja "Czarnej księgi prześladowań chrześcijan" w Episkopacie Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość Mohammad Sammak, Libańczyk, sekretarz generalny narodowego komitetu ds. dialogu islamsko-chrześcijańskiego i stałego komitetu islamskiego (sunnici, szyici i druzowie). Muzułmanin, sunnita w analizie pt. "Dwie religie: identyczność" - stawia tezę, że malejąca dramatycznie liczba chrześcijan w świecie arabskim to tragedia także dla niefundamentalistycznych wyznawców islamu. Przypomina, że będący centrum muzułmańskiej myśli kairski uniwersytet Al-Azhar na podstawie analizy doktryny stwierdził, że islam dopuszcza takie wartości jak:

  • wolność opinii
  • wolność badań naukowych
  • wolność twórczości
  • wolność religii

Opinię tę oparto m.in. na pakcie z Najranu Mahometa z chrześcijanami. W myśl tegoż paktu muzułmanie mają chronić chrześcijan, ich kościoły i miejsca pielgrzymkowe, gdziekolwiek są. Żaden chrześcijanin nie będzie też zmuszany do stania się muzułmaninem. Jak zauważa Mahammad Sammak - wolność wyznawania chrześcijaństwa jest innym obliczem wolności wyznawania islamu. Jego zdaniem rozwój ekstremizmu niepokoi i uderza nie tylko w wyznawców Chrystusa, ale także Allaha. Czy możliwa jest wolność religijna i demokracja na Bliskim Wschodzie? - zastanawia się Sammak. Tak, ale po trudnym okresie przejściowym, który właśnie ma miejsce. Przywódcy religijni i polityczni powinni dołożyć starań, by go skrócić. Co więcej, jego zdaniem chrześcijanie są potrzebni Wschodowi i potrafią w wyraźny sposób wpływać na kształtowanie jego oblicza. Przykładem tego są chociażby: Michael Aflak, założyciel partii Baas, Antun Sa’ada, założyciel Syryjskiej Partii Socjalno-Narodowej. To chrześcijanie m.in. popierali tożsamość arabską i panarabizm. Nawet organizacje palestyńskiego ruchu oporu przeciw okupacji izraelskiej utworzyli w dużej mierze chrześcijanie - zaznacza Sammak.

Jak przeciwdziałać tragedii chrześcijan dziejącej się na oczach całego świata, a wobec której świat milczy stawiając kontakty biznesowe ponad koniecznością ochrony wolności religijnej?  Odpowiedź po części daje Caroline Cox.

Jej zdaniem konieczny jest stały specjalny sprawozdawca ONZ ds. wolności i wiary oraz przestrzegania art 18 "Powszechnej deklaracji...". Trzeba też wreszcie ustalić sankcje za naruszenia tego artykułu. Konieczne by było wzmacnianie obserwatorów – łącznie z utworzeniem stanowiska rangi ambasadorskiej ds. obrony wolności wyznawania wiary, co oczywiście wymaga zwiększenia nakładów na ten cel. Wreszcie trzeba by uznać wolność wyznawania wiary za priorytet i zważać, by przy przyznawaniu kontraktów zagranicznych ich beneficjentami były organizacje społeczeństwa obywatelskiego lub wiarygodne i pewne programy rządowe poświęcone wolności wiary i wyznania.

Osierocone prawo   "Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie" to gigantyczna praca gromadząca analizy, świadectwa i reportaże o tym, jak dramatyczny jest los wyznawców Chrystusa w różnych częściach świata. Nie tylko na Bliskim i Środkowym Wschodzie, ale także w Azji czy w Afryce. Redakcją tej publikacji zajęli się bp Jean-Michel di Falco, o. Timothy Radclife OP i Andrea Riccardi. Książka jest do kupienia na stronie Wydawcy.

KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY

U nas do zdobycia dwa egzemplarze książki. Otrzymają je dwie spośród osób, które odpowiedzą na pytanie: Ile procent ludności stanowią dziś chrześcijanie w Betlejem?

Na zadane pytanie poprawnie odpowiedzieli m.in.:

  • PiotrKnapek
  • JoannaNow

Z nagrodzonymi osobami skontaktujemy się mailowo. Nagrody zostaną przesłane pocztą.

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

jad