W decyzji o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego od oceny czysto formalnej ważniejszy jest kontekst polityczny. Prezydent Andrzej Duda podejmując trudną decyzję, być może nawet ryzykowną, powiedział nam ważną rzecz: funkcjonariusz, który walczy z korupcją i patologiami władzy, nie może być traktowany gorzej niż przestępcy, których zwalczał.
Decyzja prezydenta jest polityczna i trudno od tego abstrahować, ale także skazanie Mariusza Kamińskiego, twórcy i szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, było aktem politycznym, podobnie jak cały jego proces oraz historia ze sporządzeniem pisemnego uzasadnienia wyroku. Nie o sprawiedliwość tutaj chodziło, ale o symboliczne osądzenie PiS oraz projektu politycznego, który przyjęło się nazywać IV Rzecząpospolitą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski