- Blisko 5 tysięcy uchodźców i imigrantów przetransportowano w sobotę trzema promami z greckich wysp na Morzu Egejskim do portu w Pireusie, w kontynentalnej części Grecji - poinformowała w nocy z soboty na niedzielę niemiecka agencja dpa.
Od początku roku do Grecji przybyło ponad 600 tys. imigrantów, w tym większość przez wyspę Lesbos, skąd promami przedostają się do kontynentalnej części kraju, a później podróżują do zamożniejszych krajów Europy.
Premier Grecji Aleksis Cipras podczas niedawnej wizyty na Lesbos przyznał, że jego kraj nie radzi sobie z tysiącami migrantów, którzy codziennie na łodziach przybijają do brzegów wyspy.
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) zaapelowało w ubiegłym tygodniu o dodatkowe 96,15 mln dolarów na wsparcie Grecji i dotkniętych kryzysem migracyjnym państw bałkańskich. Tym samym całkowity koszt działań podjętych w związku z kryzysem ma sięgnąć 172,72 mln dolarów. W tym roku Grecja otrzymała od UE 5,9 mln euro (6,4 mln dolarów) pomocy na ten cel.