Pierwsza grupa 30 osób starających się o azyl w UE zostanie w środę przetransportowana z Grecji do Luksemburga w ramach programu relokacji. KE zapowiedziała we wtorek wsparcie kwotą 62 mln euro Syryjczyków w ich kraju.
Do tej pory z programu relokacji korzystali uchodźcy znajdujący się we Włoszech. Grecja nie była gotowa z tzw. hotspotami, czyli miejscami, gdzie uchodźcy są rejestrowani, kontrolowani i przygotowywani do dalszej podróży.
KE nie chciała we wtorek ujawniać szczegółów dotyczących narodowości osób, które polecą do Luksemburga. Na ateńskim lotnisku, przed wylotem, z uchodźcami spotkają się: komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos, premier Grecji Aleksis Cipras, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oraz minister spraw zagranicznych sprawującego prezydencję Luksemburga Jean Asselborn.
Jak poinformowała rzeczniczka KE odpowiedzialna za kwestię migracji Tove Ernst, trwają przygotowania do kolejnych relokacji z Grecji. Nie ujawniła jednak, do jakich krajów będą skierowani w następnej kolejności uchodźcy przebywający w tym kraju.
Według Komisji do UE przez Grecję dostało się w tym roku ponad 600 tys. osób. Do tej pory odbyły się trzy relokacje z Włoch - dwie do Szwecji i jedna do Finlandii. W sumie skorzystało z nich 86 osób.
W piątek szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wysłali list do szefów państw i rządów państw unijnych, apelując do nich o wypełnienie zobowiązań mających pomóc załagodzić kryzys migracyjny. Kraje UE zgłosiły do tej pory, że mogą przyjąć w sumie ok. tysiąca uchodźców w ramach programu relokacji. "28" ma też problemy z zebraniem środków na fundusze mające wspierać Syryjczyków i uchodźców z Afryki poza obszarem UE, a także zadeklarowaniem ekspertów i funkcjonariuszy do pracy we Włoszech i Grecji.
"Wciąż mamy do czynienia z niedostatecznym wypełnieniem naszych zobowiązań (...). Musimy działać szybko, aby to naprawić" - oświadczyli Juncker i Tusk.
Ministrowie spraw wewnętrznych UE przegłosowali podział 120 tys. uchodźców 22 września (wcześniej zapadła decyzja o podziale 40 tys. osób).
We wtorek KE poinformowała też, że przeznaczy 62 miliony euro na pomoc humanitarną dla Syryjczyków, którzy opuścili swoje domy w wyniku wojny, ale pozostali w kraju.
"Nowe fundusze pojawiają się w krytycznym momencie, gdy pogarsza się bezpieczeństwo w kraju" - podkreślono w komunikacie KE. Środki zostaną przekazane na wsparcie społeczności przyjmujących uchodźców wewnętrznych, edukację, środki ochrony zdrowia oraz zapewnienie czystej wody.
W ostatnich dniach KE zapowiedziała wsparcie kwotą 43 mln euro Libanu oraz 28 mln euro Jordanii, które również goszczą u siebie bardzo wielu uchodźców. W sumie do tych trzech państw w 2015 trafi 130 mln euro dodatkowej pomocy humanitarnej.