Prezydent Andrzej Duda w środę w Paryżu odznaczył osoby działające na rzecz Polonii we Francji. "Liczę, że odczujecie nową jakość spojrzenia na sprawy Polaków mieszkających za granicą" - zwrócił się Duda do uczestników spotkania w polskiej ambasadzie.
Prezydent wręczył odznaczenia państwowe "za wybitne zasługi w działalności na rzecz środowisk polonijnych we Francji".
Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony ks. infułat Stanisław Jeż, były rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji.
Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej zostali odznaczeni: ks. Krystian Gawron, Barbara Kłosowicz-Krzywicka, Danuta Nowakowska, Maria Sadowska.
Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej zostali odznaczeni: Stanisław Aloszko, Jolanta Dźwigała, Tadeusz Gieysztor, Marek Kurek, Jerzy Malinowski, ks. Tomasz Sokół.
Prezydent powiedział, że najmłodsza emigracja z Polski do Francji to ta po 1989 r. Dodał, że to emigracja z Polski "wolnej, a jednak niespełniającej wszystkich oczekiwań, jednak nie spełniającej wszystkich marzeń, niedającej przynajmniej części polskiej młodzieży zrealizować swoich ambicji i celów".
"Bardzo bym chciał, by to się zmieniło, bardzo bym chciał, byście państwo wracali do Polski. Wierzę w to i będę czynił wszystko, by was do tego zachęcać czynem, nie słowem" - oświadczył prezydent.
Prezydent Duda mówił o potrzebie zrównoważonego rozwoju społecznego, infrastrukturalnego, przemysłowego, gospodarczego, edukacyjnego. "Wierzę w to, że uda się to zrealizować. I mówię to dziś z podniesioną przyłbicą" - zaznaczył.
Dodał, że chciałby ten proces zacząć, bo jest to proces na lata. "Wierzę, że będę mógł w tym zakresie współdziałać dobrze i konstruktywnie z nowym polskim rządem" - powiedział prezydent.
"Liczę też na to, że odczujecie państwo nową jakość spojrzenia na sprawy Polaków mieszkających za granicą. Wierzę, że dzięki temu w większy sposób niż do tej pory będziemy umieli tworzyć wspólnotę. Wspólnotę Polaków, ludzi mających polskie korzenie, którzy czują w sercu związek z Polską" - dodał.
Podczas spotkania z Polonią wystąpił finalista tegorocznego konkursu chopinowskiego Szymon Nehring.
Wcześniej w polskim kościele Wniebowzięcia NMP w Paryżu prezydent Duda złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej.
Prezydent mówił do zgromadzonych w kościele, że bardzo ważna dla Polski misja prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie została zakończona.
"Wierzę, że właśnie udaje się ją podjąć na nowo, że będę to robił ja - i robię - i będzie to robił rząd PiS" - powiedział prezydent. Wyraził nadzieję, że rząd "za parę dni powstanie". Dodał, że oklaski zgromadzonych przyjmuje jako brawa dla "prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premier Beaty Szydło".
W Muzeum Curie prezydent spotkał się z polskimi uczonymi i wnukiem Marii Skłodowskiej-Curie. Złożył też kwiaty na tablicy Solidarności w Paryżu.
Wcześniej prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Francji Francois Hollande'em, premierem Manuelem Vallsem, przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Claude'em Bartolone'em i przewodniczącym Senatu Gerardem Larcherem.