Obradujący w Rzymie Synod Biskupów powinien odpowiedzieć na pytanie: jak stawić czoła nowym wyzwaniom zachowując to samo nauczanie i tę samą wiarę – powiedział podczas dzisiejszego briefingu z dziennikarzami kard. Oswald Gracias.
Metropolita Bombaju stoi na czele dziesięcioosobowej komisji redagującej Relację Końcową, którą ojcowie synodalni przedłożą Ojcu Świętemu. Obok niego w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej na pytania dziennikarzy odpowiadali kard. Soane Patita Paini Mafi (wyspy Tonga i Niue) oraz abp José Horacio Gómez Velasco (z Los Angeles w USA).
Kard. Oswald Gracias zaznaczył, że obecny Synod naznaczony jest sporą różnorodnością opinii, stanowisk a także sytuacji kulturowych w różnych częściach świata.
Abp Gómez wyznał, że chciałby aby w auli synodalnej więcej miejsca poświęcono także problemowi imigracji, a także konsekwencji jakie ma ona dla życia rodzinnego.
Natomiast kard. Mafi zaznaczył, że tsunami sekularyzacji nie ominęło także Oceanii.
Jedno z pytań dotyczyło wizyty Ojca Świętego, podczas prac komisji redagującej Relację Końcową. Kard. Gracias wyjaśnił, że odbyła się w zeszłym tygodniu. Papież przybył na 5-7 minut i podziękował jej członkom za wykonywaną pracę i podkreślił jej znaczenie. „Nie przyszedł, żeby dyskutować, lecz aby przypomnieć o znaczeniu rodziny, Synodu i Relacji Końcowej” – podkreślił pochodzący z Indii purpurat.
Tekst projektu Relacji Końcowej ojcowie synodalni poznają dziś po południu. Procedurę prac omówi sekretarz generalny Synodu Biskupów, kard. Lorenzo Baldisseri, zaś relator generalny, kard. Peter Erdő omówi dokument, a następnie ojcowie synodalni otrzymają jego tekst. Na zapoznanie się z nim będą mieli dzisiejszy wieczór, zaś jutro rano podczas kongregacji generalnej podejmą dyskusję nad tym dokumentem. Kard. Gracias wyraził nadzieję, że poprawki napłyną do komisji do godz. 14.00. Po południu komisja będzie nad nimi pracowała, przygotowując ostateczny projekt, który zostanie przedstawiony zgromadzeniu w sobotę rano do dyskusji, zaś po południu będzie przedmiotem głosowania, paragraf po paragrafie. Głosowaniu zostanie zapewne poddany także dokument jako całość. Dodał, że wśród ojców są różne opinie, a proponowany tekst wyraża różne troski, jego zdaniem jest możliwy do zaakceptowania i ufa, że komisja redakcyjna nie będzie miała już zbyt wiele pracy.
Przewodniczący komisji redagującej Relację Końcową podkreślił, że nie należy oczekiwać wielkich zmian wobec adhortacji św. Jana Pawła II „Familiaris consortio”. Dodał, że istnieją nowe wyzwania, którym trzeba im stawić czoła, zachowując to samo nauczanie i tę samą wiarę. Relacja końcowa nie będzie adresowana do świata, ale do Ojca Świętego, który postanowi o jej dalszym wykorzystaniu. Jeśli zechce napisać adhortację apostolską, podsumowującą obecny Synod, to będzie ona różniła się od Familiaris consortio”, ale także nawiązywała do tego ważnego dokumentu św. Jana Pawła II.
Pytany o kryteria oceny znaczenia poszczególnych tez kard. Gracias stwierdził, że podstawową była intencja zgromadzania ojców synodalnych. W odniesieniu do kwestii Komunii św. dla osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach zaznaczył, że ojcowie poszukują, ale nie mają jeszcze rozwiązań, choć rozpoczęto refleksję nad pewnymi problemami. Proponowane „Forum wewnętrzne” jako rozwiązanie tej kwestii jest możliwe, ale wymaga jeszcze dalszych studiów - powiedział dziennikarzom przewodniczący komisji redagującej Relację Końcową XIV Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.