Mniej wolności na Krymie

OBWE opublikowała raport na temat sytuacji wyznaniowej na półwyspie.

W połowie września został opublikowany raport misji OBWE na temat przestrzegania praw człowieka na okupowanym przez Rosję Krymie. W jego konkluzji zawarta jest ocena, że w ostatnim czasie radykalnie zmniejszył się tam obszar wolności obywatelskich. Szczególnie represjonowane są wspólnoty tatarskie oraz Ukraińcy, którzy podkreślają swoją wierność państwu ukraińskiemu.

Raport omawia także sytuację wspólnot wyznaniowych podkreślając, że spośród 1400 oficjalnie zarejestrowanych w czasach ukraińskich religijnych osób prawnych, a więc organizacji, parafii czy wspólnot religijnych zdecydowana większość nie zdołała się na nowo zarejestrować. Trudności dotyczą przede wszystkim krymskich Tatarów.

W ostatnim okresie rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa pod pretekstem zwalczania terroryzmu oraz ekstremizmu religijnego przeprowadziła rewizje w wielu meczetach oraz medresach (szkołach duchownych). Na cenzurowanym znalazł się nawet Emirami Abłajew, mufti Krymu i przewodniczący Duchownego Zarządu Muzułmanów Krymskich. Abłajew prezentował bardziej umiarkowaną postawę wobec rosyjskiej okupacji, aniżeli inni tatarscy przywódcy, m.in. brał udział w spotkaniach z przedstawicielami administracji rosyjskiej, a jednak w ostatnim czasie szykanowane były wspólnoty uznające jego zwierzchność. Trudna jest sytuacja prawosławnych, należących do Patriarchatu Kijowskiego. Kilka ich parafii zostało zamkniętych, a niektórzy duchowni musieli opuścić półwysep. Szef rosyjskiej administracji na Krymie Siergiej Aksjonow zaproponował metropolicie symferopolskiemu i krymskiemu Klemensowi (Paweł Kuszcz) z Patriarchatu Kijowskiego, że kwestie związane z posiadaniem przez ten Kościół ziemi i nieruchomości zostaną uregulowane pod warunkiem przystąpienia metropolity do kontrolowanej przez władze Rady ds. Religii.

Problemy z rejestracją mają nadal parafie katolickie. Jak informuje raport, część parafii nie mogła zostać zarejestrowana dlatego, że przedstawiła dokumenty w języku ukraińskim, chociaż formalnie nadal jest to jeden z urzędowych języków na Krymie. Do sierpnia br. oficjalną rejestrację otrzymały jedynie 53 wspólnoty religijne i organizacje na Krymie. Największą wspólnotą religijną Krymu jest prawosławna metropolia ukraińskiego Kościoła prawosławnego uznającego jurysdykcję Patriarchatu Moskiewskiego. Jako jedyna nie miała problemów z uregulowaniem swego statusu w nowych realiach politycznych.

W połowie września rząd ukraiński podjął decyzję, umożliwiającą kapłanom różnych wyznań oraz religii powrót na teren Krymu. Decyzja ta dotyczy także osób, które nie mają ukraińskiego paszportu, a więc również kapłanów katolickich, m.in. z Polski. Niektórzy z nich, wyjechali z Krymu i nie mogli tam wrócić, gdyż nie otrzymali na to zgody władz ukraińskich. Obecnie ta przeszkoda została usunięta. 

« 1 »
TAGI:

Andrzej Grajewski /risu.org.ua