Kto bowiem jest najmniejszy wśród was, ten jest wielki.
Na czym polega wielkość człowieka? Czym się ją waży albo odmierza? W moim nie tak długim życiu zdążyłam zauważyć, że prawdziwa wielkość wbrew pozorom najczęściej jest ukryta, pokorna, wrażliwa i skromna. Wielkość broni się sama i nie potrzebuje rozgłosu ani zamieszania. I to jest w niej najpiękniejsze. Mnie jednak najbardziej ujęło w dzisiejszym fragmencie Ewangelii to, jak świat widzi Bóg. On w każdym człowieku widzi nadzieję, widzi miejsce na miłość, widzi szansę na wiarę. Nie wyklucza ze społeczności, nie różnicuje, nie odpycha. To człowiek sam decyduje się na negację i odrzucenie Boga, to musi być jego decyzja. Dla Boga bogatego w miłosierdzie każdy człowiek jest szansą, obiektem godnym uwagi. „Kto nie jest przeciwko wam, ten jest z wami” – musimy się ciągle uczyć takiego widzenia drugiego człowieka, często zupełnie od nas innego, wychowanego w innej wierze czy kulturze. Zadaniem nas, chrześcijan, jest zobaczyć w nim pokłady dobra, wrażliwości, mądrości i prawdy, choć inaczej poznanej i doświadczonej. W imię Miłości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska