W Gdańsku odbyły się dwie manifestacje. Uczestnicy pierwszej z nich wyrazili swoje poparcie dla przyjmowania uchodźców przez Polskę. Hasłem drugiej demonstracji było "Nie! dla imigrantów".
Pierwsza manifestacja zorganizowana przez Amnesty International Trójmiasto pod hasłem "Uchodźcy mile widziani" rozpoczęła się o godz. 10.00 przy fontannie Neptuna. Ok. 100 uczestników wiecu trzymało transparenty z napisami "Refugees Welcome", "Gdańsk wita uchodźców", "Nie mylimy ofiar z katami".
- Gdańsk jest miastem, które ma gen wolności i solidarności, bądźmy razem - mówił Piotr Kowalczuk wiceprezydent Gdańska.
- Tysiące ludzi próbuje dotrzeć do Europy. Decydują się na rejs na łodziach, które się do tego nie nadają. Bez odpowiedniej załogi i wyposażenia ratunkowego często narażeni są na niebezpieczeństwo. Wielu nigdy nie dociera do Europy. Umierają na morzu z odwodnienia, toną. Tym, którym udało przedostać się do Europy musimy zapewnić schronienie - apelowali organizatorzy.
Godzinę później na Targu Rakowym odbył się wiec pod hasłem "Nie! dla imigrantów" zorganizowany przez środowiska m.in. Kongresu Nowej Prawicy, KoLiber, Młodzieży Wszechpolskiej. Do udziału w nim zaproszeni byli "wszyscy, którzy chcą wyrazić swoje niezadowolenie i sprzeciw wobec planowanej polityki przyjęcia tysięcy imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki".
Uczestnicy wiecu "Uchodźcy mile widziani" trzymali transparenty "Refugees Welcome", "Gdańsk wita uchodźców", "Nie mylimy ofiar z katami" Jan Hlebowicz /Foto Gość Do manifestujących osób dołączyło też kilkuset kibiców Lechii Gdańsk. W sumie w wiecu brało udział ok. 3 tys. osób.
- Wyrażamy swój sprzeciw na próbę wymuszenia na Polsce przez Unię Europejską przyjęcia wielu tysięcy imigrantów całkowicie obcych kulturowo i religijnie. Są to osoby, które nie asymilują się w nowej rzeczywistości, są źródłem wielu patologii. Wielu przybywających do Europy muzułmanów może w przyszłości wspierać organizacje terrorystyczne, a nawet stać się ich członkami - mówi Mateusz Ropela, uczestnik manifestacji.
- Rząd chce przyjmować imigrantów pomimo tego, że z Polski w ostatnich latach wyjechało ok. 3 milionów ludzi - najczęściej młodych, wykształconych i operatywnych. Przyjmuje się obcych, a rdzenni Polacy emigrują z uwagi na brak perspektyw. To szokujące - dodaje.
Następnie uczestnicy wiecu wyruszyli na marsz. Kibice Lechii Gdańsk przeszli ul. Długą i ul. Długi Targ przed fontannę Neptuna, gdzie odśpiewali Hymn Polski. Natomiast organizatorzy szli wcześniej zgłoszoną władzom miasta trasą - przez Podwale Staromiejskie. Do spotkania obu wieców doszło na Długim Pobrzeżu. Manifestacja zakończyła się pod pomnikiem Jana III Sobieskiego, co jak deklarowali organizatorzy, było symbolicznym uhonorowaniem 332. rocznicy "Odsieczy wiedeńskiej".
Maszerujący nieśli ze sobą transparenty: "Tczew przeciw islamizacji Polski", "Nie dla imigrantów", "Mówimy: precz islamizacji", "Narodowy solidaryzm zamiast multikulti".
Jan Hlebowicz