Genderowy rzecznik Bodnar

Nowy rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar zapewnia, że będzie obiektywny światopoglądowo, jednak już jego pierwsze decyzje temu przeczą.

W Sejmie odbyło się 9 września zaprzysiężenie nowego rzecznika praw obywatelskich dr. Adama Bodnara. Po jego wyborze - głosami PO i lewicy - padały zarzuty, że w kwestiach światopoglądowych będzie reprezentował lewicę. A. Bodnar zastrzegał się, że jest w swoich decyzjach niezależny. Tłumaczył przy tym, że poparło go kilkadziesiąt organizacji pozarządowych. Problem w tym, że wśród nich nie było żadnej o profilu konserwatywnym, tylko obojętne aksjologicznie, a przede wszystkim lewicowe, np. tak skrajne jak proaborcyjna Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny albo reprezentująca środowisko LGTB Fundacja Trans-Fuzja.

Kilka tygodni temu przeprowadziłem wywiad z A. Bodnarem. Celem rozmowy było przede wszystkim pokazanie, jakie ma poglądy w kwestiach etycznych. Nowy RPO otwarcie odpowiadał na pytania, pokazując, że są one lewicowe, a momentami skrajne. Jest za in vitro, konwencją przemocową i związkami partnerskimi, także dla osób homoseksualnych, choć przeciwko uznaniu ich za małżeństwa. Skrajne są jego poglądy na zachowania seksualne. Jego zdaniem homoseksualna czy biseksualna orientacja są równoprawne z zachowaniami heteroseksualnymi. Na zarzut, że mając takie poglądy, nie będzie obiektywnym rzecznikiem, odparł, iż potrafi oddzielić wyznawane wartości od pełnionej funkcji. To oczywiście jest niemożliwe, jednak A. Bodnar, zapewniając o swojej bezstronności, stwierdził: po czynach mnie poznacie.

I oto w dniu zaprzysiężenia przedstawił swoich zastępców, a wśród nich Sylwię Spurek - dr nauk prawnych, wiceszefową Biura Pełnomocniczki Rządu do Spraw Równego Traktowania. Jest ona także jedną z autorek rządowego projektu ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która - co pokazał raport NIK - zamiast polepszyć, pogorszyła sytuację ofiar przemocy. Otóż okazuje się, że dr Spurek wykłada na gender studies na Uniwersytecie Warszawskim oraz na studiach podyplomowych gender mainstreamingu przy Polskiej Akademii Nauk. Na studiach tych jest realizowany skrajny projekt ideologiczno-polityczny, daleko wykraczający poza obiektywne badania naukowe. Analiza treści wykładów wskazuje, że uczestnicy zajęć są karmieni bzdurami, np., że Jezus był rodzonym synem św. Józefa, a rodzenie dzieci to „wytwarzanie podmiotu macierzyństwa”. I oto jedną z pierwszych decyzji nowego RPO było mianowanie swoim zastępcą osoby reprezentującej tak skrajną ideologię, którą jej wyznawcy intensywnie starają się wprowadzić w życie.

Na razie czyny A. Bodnara świadczą, że obawy o wpływ jego lewicowych poglądów na pełnienie funkcji RPO są w pełni uzasadnione. 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego