Europa musi się zdefiniować poprzez praktyczne określenie swoich granic i tego, czego chce bronić, co chce budować – i z kim.
Europa, córka króla Krety, Agenora, porwana niegdyś na północny brzeg Morza Śródziemnego żyła długo i pięknie. Polska stanowi część jej historii – od tysiąca lat. Niektórzy twierdzą, że w Europie jesteśmy dopiero od lat 11, kiedy to Leszek Miller z Aleksandrem Kwaśniewskim wprowadzili nas do UE. I że Europa jest pięknym celem ideologicznym, w którym nastąpi ostateczne „wyzwolenie” od chrześcijaństwa, od tradycji, od tożsamości. Dla wielu (większości?) nie ma znaczenia ani chrześcijański fundament Europy, ani ideologiczny projekt lewackiej postpolityki, tylko bogactwo nagromadzone przez wieki pracowitej, odkrywczej, intelektualnie płodnej, ale także imperialnie zaborczej historii Europy. Nieważne, skąd bogactwo pochodzi, ważne, by do niego dołączyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Nowak