Potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. Łk 8,12
Jest Bóg. I chce On się podzielić darem istnienia. Stwarza wszechświat. I człowieka. I jako Stwórca określa zasady. Człowiek te zasady łamie. I wszystko się wali. Szatan, który przyłożył się do tego, by człowiek złamał Boże prawo, walczy z Bogiem i człowiekiem. Jak się kogoś śmiertelnie nienawidzi, to nie ma większej satysfakcji, niż kiedy temu komuś dzieje się krzywda. Bóg kocha człowieka do szaleństwa. Szatan wie, że jedynym sposobem, by skrzywdzić Boga, jest skrzywdzić człowieka. A nie da się człowieka skrzywdzić bardziej, niż odciągnąć go od Boga i poprowadzić do piekła. Dla wielu brzmi to jak bajka dla niegrzecznych dzieci. I o to diabłu chodzi. On podważa wiarygodność słowa i zabiera je z naszego serca. Chce zabrać z naszego serca nawet Słowo Wcielone – Jezusa Chrystusa. Czasami mam żal do Boga o to, że bardziej nie „zabezpieczył” naszej wiary przed jej utratą. Ale wystarczy jedno spojrzenie na krzyż, bym zrozumiał, że Bóg nie mógł dla mnie więcej zrobić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk