Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo.
Dobre drzewo wydaje dobry owoc. Złe drzewo wydaje zły owoc. Ale jak rozróżnić dobry owoc od złego? Dla wielu wizyta u „szamana” to „dobre drzewo”, bo zdrowie się poprawia i samopoczucie jakby lepsze. Dla każdego inne drzewo będzie dobre, bo różnią się nasze kryteria oceny owocu. Ogłasza się więc światu, że jedna, uniwersalna prawda nie istnieje. Jest wiele drzew i każdy zrywa owoc jaki chce. Krótko mówiąc, mamy robić tak, by było nam dobrze. Jednak przecież prawda ze swej natury jest jedna. Jak ją znaleźć? Poszukajmy w Biblii. Dwa najważniejsze biblijne drzewa? To z początku i to z końca oczywiście. Drzewo poznania dobra i zła oraz drzewo krzyża. W pewnym momencie mogło się wydawać, że drzewo krzyża to złe drzewo. Ale wystarczyło trochę poczekać. Trzy dni. Owoc dojrzał. To była prawdziwa eksplozja życia. Nie chwilowej satysfakcji czy poprawy samopoczucia. Drzewo krzyża wydało owoc, który jest w stanie zaspokoić wszystkie nasze potrzeby. W raju owoc tylko jednego drzewa zagrażał życiu. W grzesznym świecie Owoc tylko jednego drzewa zagraża śmierci. Wszystko jasne?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk