Książka „O naśladowaniu Chrystusa” nazywana jest perłą w morzu literatury ascetycznej. W zadziwiający sposób nawróciła i nadal nawraca tysiące ludzi. Do „Gościa” dołączyliśmy ją w formie audiobooka. Słuchaj go, a się nawrócisz.
Przetłumaczono ją na prawie 100 języków. Znamy 700 rękopisów tego dzieła. Obejmuje cztery księgi, które powstały przed rokiem 1427. Traktat „O naśladowaniu Chrystusa” był też tłumaczony na język polski. W 1545 r. ukazał się pierwszy anonimowy przekład. Ksiądz Jakub Wujek tłumaczył dzieło w 1571 r. Czterdzieści lat później poeta Stanisław Grochowski przełożył je na poezję. W XVII i XVIII wieku, jak wskazuje ks. Jan Twardowski, książka ukazywała się w kolejnych tłumaczeniach Jana Wielowieckiego. – Jeżeli przyjrzymy się datom jej wznawiania, zauważymy, że ukazywała się niemal zawsze w chwilach trudnych dla Polski: w 1674 r. po upadku Kamieńca, w latach 1685 i 1695, w przełomowych czasach kończącego się panowania króla Jana Sobieskiego, w 1777 i 1779 r., kilka lat po pierwszym i drugim rozbiorze Polski – zwraca uwagę ks. Twardowski w przedmowie do tłumaczenia Anny Kamieńskiej, upowszechnionego przez Instytut Wydawniczy PAX. Podczas II wojny światowej drukowana w Londynie książeczka trafiała do obozów koncentracyjnych i polskich środowisk za granicą. Czasy, w których powstała, mogą o niej wiele powiedzieć. Autor książki jest nie do końca ustalony. Pojawiają się mniej lub bardziej wiarygodne hipotezy na ten temat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mariusz Majewski