Na miarę Boga


Jak można naśladować Boga? 


Na różne sposoby ludzie próbowali wyrażać i naśladować cechy przypisywane bóstwom. W pogańskich kultach przez muzykę, tańce i śpiewy usiłowali uzewnętrzniać to, co niewidzialne. Bóg może i powinien być naśladowany przez człowieka, ponieważ tylko on jest zdolny Go poznać – głosili filozofowie rzymscy. Stary Testament ujmował tę możliwość na dwa sposoby. Z jednej strony prorocy krytykowali dążenia władców chcących upodobnić się do Boga. Aspiracje te kończyły się zawsze klęską. Z takiego przypadku drwił prorok Izajasz w poetyckiej formie: „Wstąpię na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego. Jak to? Strącony jesteś do Szeolu, na samo dno Otchłani!”. Obietnicę kusiciela upodobnienia się człowieka do Boga dzięki poznaniu dobra i zła ukazał autor natchniony jako prowadzącą do zguby. W końcu tę możliwość upodobniania się wyklucza sam Bóg, który przemawia przez proroka w czasach niewoli babilońskiej: „Komu Mnie podobnym i równym uczynicie? Z kim Mnie zestawicie, jakoby z podobnym?”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Artur Malina