Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam”, i przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. Mt 17,20
Troski o nasze życie coraz więcej, ale wiary w to, że Ktoś się o to życie troszczy, jakby coraz mniej. Jezus dzisiaj w twardych słowach mówi o tych, którym wiary brak. Bo jak można czegoś od Boga oczekiwać, nie wierząc, że On może nam to dać? Czasami zaglądam w siebie. I przeraża mnie, ile tam jest szarpaniny. Pytam siebie, czy to jest serce kogoś, kto powierzył swoje życie Bogu? Nie. To jest serce kogoś, kto Boga wciąż trzyma w przedsionku, a sam stara się gospodarować w głównej izbie. Zdumiewające, że mimo rozczarowujących efektów tego gospodarowania wciąż nie potrafię wpuścić Boga do centrum mojego życia. Z wiarą, że w Jego rękach mogę się czuć najbezpieczniej w świecie. Powierzenie Bogu swojego życia wypływa z niewzruszonej wiary w to, że On może wszystko. Trudno zaufać komuś, w kogo powątpiewamy. A wystarczy naprawdę niewiele. Tyle co ziarenko gorczycy. A nawet mniej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk