Prezydent ogarniętej wojną Syrii, ogłosił amnestię dla tysięcy uchylających się od obowiązkowej służby wojskowej.
Według telewizji prezydent wydał stosowny dekret obejmujący obywateli Syrii przebywających zarówno w kraju, jak i za granicą.
Agencja AP precyzuje, że umorzenie postępowania karnego obejmie tylko tych, którzy w ciągu dwóch miesięcy oddadzą się w ręce władz.
Wojsko wierne prezydentowi boryka się z brakiem rekrutów, bowiem wielu młodych mężczyzn uciekło z Syrii przed poborem. Natomiast część spośród tysięcy dezerterów walczy teraz przeciwko reżimowi Asada w szeregach rebeliantów.
Wcześniej prezydent ogłaszał kilkakrotnie amnestie dla przestępców kryminalnych, natomiast nie uwolnił tysięcy więźniów politycznych przetrzymywanych - jak się uważa - przez reżim w Damaszku.
Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka potwierdziło, że w więzieniach w Syrii przebywa ponad 200 tys. osób, a od marca 2011 roku, gdy wybuchła rewolta przeciwko reżimowi Asada, w wyniku tortur zginęło ok. 13 tys. więźniów.
Wojna w Syrii pochłonęła już ponad 220 tys. ofiar śmiertelnych.