Żeglowanie uczy pokory i szacunku. Nie tylko do sił natury, ale także do ludzi, z którymi się pływa. To od wspólnoty zależy, czy osiągniemy cel. Tak jest nie tylko na morzu, ale i w życiu. I to właśnie dlatego, choć dzisiaj żaglowce to pieśń przeszłości, każdy marynarz naukę pływania zaczyna od żeglowania.
Dzisiaj żaglowców w służbie marynarki wojennej czy floty handlowej już nie ma. Są ogromne statki czy okręty przypominające bloki mieszkalne, którymi nie steruje się za pomocą lin i żagli, tylko za pomocą komputerów i urządzeń przypominających raczej sprzęt gracza komputerowego. Tak jest wygodniej, bezpieczniej. Ale zanim absolwent nawigacji albo jakiegokolwiek innego kursu stanie na mostku, uczy się żeglować.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek