Premier zapowiada pomoc dla ofiar nawałnic

Na terenach dotkniętych burzami trwa szacowane strat; osobom, które potrzebują pomocy, bezzwłocznie będą przekazywane zasiłki - poinformowała w poniedziałek premier Ewa Kopacz po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Z najnowszych danych przekazanych przez szefową rządu wynika, że największe straty żywioł spowodował w województwach mazowieckim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim. Strażacy interweniowali już ponad 6 tys. razy; 320 tys. odbiorców pozostaje bez prądu, uszkodzonych zostało około 800 budynków, w tym 500 mieszkalnych.

Kopacz powiedziała, że w tej chwili są szacowane straty, następnie zgłoszenia - poprzez władze samorządowe - będą docierać do wojewodów, a ci będą uruchamiać swoje rezerwy i przekazywać je do ośrodków pomocy społecznej.

Premier poleciła wojewodom bardzo szybkie uruchomienie środków na wsparcie osób poszkodowanych. "Zasiłki będą bezzwłocznie przekazywane tym osobom, które pomocy potrzebują" - zaznaczyła. Sprecyzowała, że jest to zasiłek bezzwrotny, bardzo szybki, wypłacany po zgłoszeniu i wynosi 6 tys. zł. "Natomiast następna pomoc, do 20 tys. zł - już po oszacowaniu przez fachowców strat" - powiedziała.

Premier przypomniała, że rezerwa Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji na zwalczanie skutków kataklizmów wynosi miliard złotych. "Tych pieniędzy na pewno nie zabraknie" - zapewniła. Kopacz nie odpowiedziała na pytanie, jakie są straty po niedzielnych nawałnicach. "Teraz się szacuje to wszystko, więc trudno powiedzieć, jakie to będą kwoty" - wyjaśniła.

Kopacz podkreśliła, że służby pracują "na pełnych obrotach" nad usuwaniem skutków burz. Zwróciła uwagę, że jeszcze w niedzielę o godz. 22 bez prądu było ok. 500 tys. odbiorców, a w poniedziałek rano - ok. 320 tys. "Ci ludzie nie śpią, pracują. Naprawdę pracują solidnie na rzecz tych, którzy dzisiaj tego prądu nie mają" - powiedziała szefowa rządu.

Z przekazanych przez Kopacz najnowszych prognoz pogody wynika, że burze są spodziewane również w najbliższych dniach. "Z wtorku na środę będą to burze i nawałnice zdecydowanie słabsze. Przede wszystkim w województwie wielkopolskim i dolnośląskim. Natomiast z czwartku na piątek dotknięte burzami będzie całe południe Polski" - powiedziała Kopacz.

« 1 »