Wytrwanie, wytrwać…
Wytrwajcie we Mnie, a [Ja] będę trwał w was. J 15,1-8
Dźwięk tych słów sugeruje i pewien przedział czasowy – trwa się wszak w czasie – i związany z wytrwaniem wysiłek. Wytrwać chwilowo, to nie wytrwać wcale. Wytrwać bez udziału własnej woli, bez najmniejszego ze swej strony wysiłku – to sytuacja, która dopomina się o inne określenie niż „wytrwanie”. Przeciwieństwem wytrwania jest tak zwany „słomiany ogień”, entuzjazm, zapał, ba, nawet poświęcenie ale wszystko to zmienne, rządzone w zasadzie kaprysem. Jezus był świadkiem wielu takich krótkotrwałych, nawet najszczerszych, ale właśnie – krótkotrwałych wybuchów entuzjazmu, takich słomianych zapałów. Znał ich naturę. Jeśli w cytowanym fragmencie Ewangelii św. Jana Jezus zaleca uczniom wielokrotnie i z tak wielkim naciskiem wytrwanie w nim, to dlatego, że jest to warunkiem trwania Chrystusa w nich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Krzysztof Łęcki
