Po miesiącach jałowych negocjacji z wierzycielami Grecja prawdopodobnie ogłosi niewypłacalność. To będzie oznaczało wyjście Aten ze strefy euro. Czy mamy się czego obawiać?
To już nie są żarty. Do 6 lipca Grecy nie mają po co odwiedzać banków, bo te będą zamknięte. Z bankomatów będą mogli wyciągać do 60 euro dziennie. Nie dotyczy to turystów, którzy przyjeżdżają na półwysep z własnymi, zagranicznymi kartami – jednak co z tego, skoro w automatach… brakuje pieniędzy. Tylko w sobotę 27 czerwca Grecy wypłacili ze swoich kont 600 mln euro. Wszystko z obawy przed niewypłacalnością kraju, która zbliża się wielkimi krokami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Stefan Sękowski