Pierwsi słuchacze czytanego dziś fragmentu listu musieli zwrócić uwagę na powtarzające się w nim zapewnienie.
Przekład przyjęty w liturgii ma dwa różne zwroty: „mając ufność” i „mamy nadzieję”. Apostoł używa w obydwu zdaniach tego samego czasownika „tharrein”. Przekład ekumeniczny oddaje dość dokładnie jego sens: „zawsze więc mamy ufność” oraz „mamy ufność”. Słowniki greki starożytnej przedstawiają szerzej jego znaczenie: „zaufać”, „ośmielić się”, „okazać się odważnym” i „mężnie stawić czoło”. Warto zwrócić uwagę na występowanie tego czasownika w Ewangeliach. Jego użycie ogranicza się do kilku podobnych do siebie sytuacji. Kiedy przynoszą paralityka, wtedy Jezus zwraca się do leżącego na łożu: „Ufaj, synu!”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina