Jak kupować samoloty dla rządu czy limuzyny dla burmistrzów?
03.06.2015 10:55 GOSC.PL
Dzisiejsza awaria rządowego embraera na Okęciu wywołała temat konieczności zakupu nowych samolotów dla VIP-ów. Niesłusznie, bo maszyna czarterowana od LOT-u nie jest stara, więc jeśli coś zawiodło, to nie ze starości.
Ale skoro już o tym mowa, to chciałbym zaproponować wprowadzenie zwyczaju, dotyczącego zakupu drogich, nawet luksusowych dóbr dla osób sprawujących władzę.
Samolot dla rządu czy limuzyna dla burmistrza - takie zakupy zawsze wzbudzają pomruki niechęci. Dlatego rządzący unikają czasem podejmowania decyzji o takich wydatkach (co bywa nierozsądne) albo podejmują je tuż po wygranych przez siebie wyborach, licząc, że po kilku latach, gdy nadejdą kolejne wybory, obywatele zapomną o wydatkach sprzed lat.
Ja proponuję działanie przeciwne: jeśli trzeba poczynić duży, reprezentacyjny wydatek, np. na umeblowanie gabinetu, to niech poczyni go aktualny prezes czy burmistrz, ale w taki sposób, by korzystać z niego mógł dopiero jego następca (ewentualnie on sam, ale dopiero jeśli zostanie wybrany na kolejną kadencję).
Oczywiście, może się zdarzyć, że poprzednik nie trafi w gust następcy, ale w końcu nie o to chodzi, by dogadzać rządzącym, ale by mieli oni godne narzędzia do sprawowania władzy. Proponowane rozwiązanie ma natomiast tę zaletę, że ten, który podejmuje decyzję o wydatku, sam z niego nie skorzysta i w ten sposób zdejmie z siebie oskarżenia o chęć pławienia się w luksusie za pieniądze podatnika. Następca tymczasem będzie stosownie wyposażony.
Oczywiście, takiego rozwiązania nie da się wprowadzić prawem. Ale może dałoby się wytworzyć taki obyczaj?
Co wy na to?
Jarosław Dudała
Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, z wykształcenia prawnik, były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 r. pracuje w „Gościu Niedzielnym”. Jego obszar specjalizacji to problemy z pogranicza prawa i bioetyki. Autor reportaży o doświadczeniach religijnych.
Kontakt:
jaroslaw.dudala@gosc.pl
Więcej artykułów Jarosława Dudały