Nowy numer 17/2024 Archiwum

"Złoty rekin" kontra nawrócony radykał

Komentarze, wrażenia i opinie po wczorajszej debacie prezydenckiej.

- Pan Duda przebił złotą rybkę. Ona miała trzy życzenia. Pan Duda każdego dnia gwarantuje spełnienie życzeń nie do zrealizowania. I to znacznie więcej niż trzech. To jest złoty rekin. Być może, jeśli ktoś wierzy w cudowną moc niezrealizowanych życzeń, powinien głosować na złotego rekina – komentował przedwyborczą debatę w TVP Info Tomasz Nałęcz.

Z kolei Bronisław Komorowski spytany przez Andrzeja Dudę o zmiany poglądów odpowiadał tak: - Byłem radykałem w czasie, gdy była walka o wolność. Siedziałem w więzieniu. (...) Wyspowiadałem się z radykalizmu i panu życzę tego samego. (...)Pańskie środowisko hołubi radykałów politycznych. Jestem dumny ze swojego życiorysu. (...) Radykałowie chcą zmieniać system państwa z tygodnia na tydzień - mówił.

I to właśnie była najgorętsza część, debaty, gdy dyskutanci wzajemnie zadawali sobie pytania: o kwestie polityczne, gospodarcze, ale też światopoglądowe. Więcej na ten temat w relacji: Debata prezydencka. Kto wygrał?.

Opinie, kto wypadł lepiej, są podzielone, jak podzielone są sympatie Polaków do kandydatów. I tak na przykład dziś "Gazeta Wyborcza" na pierwszej stronie obwieszcza, że Komorowski - Duda 1:0.

Tymczasem dr Wojciech Jabłoński, politolog z UW jest zdania, że Duda znokautował Komorowskiego. Jego zdaniem Bronisław Komorowski w niedzielnej telewizyjnej debacie zaprezentował się "katastrofalnie".

"Wystawianie do debaty telewizyjnej osoby, która nie jest politycznym fajterem i na komunikacji telewizyjnej się nie zna, kończy się tym, czym się skończyło ()Wiedziałem, że ta debata pójdzie Komorowskiemu źle, ale nie myślałem, że aż tak źle" - powiedział PAP Jabłoński, który specjalizuje się w dziedzinie marketingu politycznego.

"Nie usłyszeliśmy żadnego spójnego przekazu od Komorowskiego, który atakował PiS, którego to PiS-u nie było na sali. Nie było zwracania się do obywateli tylko rozmowa o PiS-ie. Natomiast Duda zwracał się bardzo chętnie do kamery i punktował Komorowskiego nawet nie brutalnie, raczej z litości, bo Komorowski aż tak źle wypadł" - ocenił politolog.

Zaznaczył, że to, w jaki sposób w debacie zaprezentował się Komorowski nie jest kwestią jego przygotowania, lecz cech starającego się o reelekcję prezydenta, który na dodatek - według politologa - "nie ma zupełnie sztabu". "W zasadzie Duda mógł przyjść nieprzygotowany i tak by wygrał () Nawet taka osoba, jak Duda, który jest dość przeciętny medialnie, z Komorowskim wygrywa, bo Komorowski medialnie to jest porażka" - uważa Jabłoński.

Z kolei socjolog z UW, prof. Jacek Raciborski jest przekonany, że w kilku kwestiach zdecydowanie lepiej wypadł Bronisław Komorowski, ale debata kandydatów na prezydenta RP "nie da spektakularnego efektu" .

"Bronisław Komorowski zdecydowanie lepiej wypadł, gdy szło o kwestie armii, NATO, obronności, bo wskazał konkretne liczby, wydatki. Był tu konkret, a u Dudy były tylko okrągłe zdania. Tym samym Komorowski stworzył wrażenie polityka znacznie bardziej kompetentnego w tej sferze" - podkreślił Raciborski.

Natomiast Komorowski miał słabsze momenty "wynikające z konieczności tłumaczenia się z nagłej decyzji o referendum" - zauważył Raciborski. "Ten atak Dudy był względnie celny, bo pokazywał Komorowskiego jako polityka niekonsekwentnego, który ledwo co twierdził, iż konstytucji nie należy zmieniać, apelował o racjonalność, rozsądek, a później pochopnie pod wpływem wyniku coś takiego czyni" - powiedział ekspert.

Debata była także gorąco komentowana na twitterze. Politolog Błażej Poboży napisał: Prezydent Bronisław Komorowski agresywny, atakujący, przygotowany, wyniosły, Andrzej Duda naturalny, punktujący, zestresowany, merytoryczny. - PBK wygrał. Nie dlatego, że był lepszy od AD. Był lepszy od samego siebie - skomentował Igor Sokołowski. Zaś Samuel Pereira z GPC tak określi występ Andrzeja Dudy: Spokojny, ambitny, szczery i konkretny przekaz na koniec. Expose Andrzeja Dudy. Tym wygrał.

A kto Waszym zdaniem lepiej wypadł w debacie? Zapraszamy do głosowania w naszej SONDZIE.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny