Uciekły dziesiątki więźniów. Do zorganizowania ucieczki przyznali się islamiści z IS.
50 więźniów i 12 policjantów zginęło, gdy w więzieniu ok. 80 km na północny wschód od Bagdadu wybuchł bunt, w wyniku którego uciekły dziesiątki osadzonych - poinformowały w sobotę służby bezpieczeństwa. Do zorganizowania ucieczki przyznali się islamiści z IS.
W więzieniu w Al-Chalis było przetrzymywanych ok. 300 ludzi skazanych za terroryzm. Ofiary śmiertelne wśród więźniów i policjantów to efekt zamieszek jeszcze na terenie zakładu, a także pościgu za uciekinierami w nocy z piątku na sobotę - podały władze. Nie wiadomo, czy w więzieniu przetrzymywani byli wysokiej rangą skazani terroryści.
"Więźniowie zaczęli najpierw walczyć między sobą, co przyciągnęło uwagę strażników, którzy rozpoczęli interwencję" - relacjonowało anonimowo źródło policyjne. Wówczas więźniowie zaatakowali strażników i odebrali im broń; zdołali także zająć więzienny magazyn uzbrojenia.
Według irackich służb uciekło ok. 40 więźniów. W Al-Chalis ogłoszono godzinę policyjną, a służby przystąpiły do rewizji domów w poszukiwaniu zbiegów.
Za zorganizowanie ucieczki z więzienia opowiada islamistyczna organizacja Państwo Islamskie (IS), która wdarła się do więzienia przy użyciu ładunków wybuchowych w celu uwolnienia 30 więźniów i dotarcia do więziennego składu broni - podała sympatyzująca z radykałami organizacja Amaq News Agency. Według niej na teren więzienia przedostali się następnie członkowie szyickiej milicji i wywiązały się starcia.
Winę IS za uwolnienie osadzonych i zabójstwa dokonane w więzieniu potwierdził przedstawiciel lokalnych władz oraz regionalne władze wojskowe.
Radykalnie sunnickie Państwo Islamskie kontroluje znaczne obszary Iraku i Syrii. Irackie władze walczą z IS na północy i zachodzie kraju; armię wspierają atakami z powietrza Stany Zjednoczone.
W ciągu dwóch minionych lat w Iraku dochodziło do spektakularnych ucieczek z więzień. W lipcu 2013 roku skoordynowane zamachy na dwa zakłady karne w pobliżu Bagdadu umożliwiły ucieczkę ponad 500 więźniów. Wzrost znaczenia IS i ofensywa rozpoczęta w czerwcu 2014 roku zaowocowały kolejnymi ucieczkami. Dało to dżihadystycznemu ugrupowaniu możliwość rekrutowania byłych sunnickich więźniów, głównie w miastach Tikrit i Mosul.