Konferencja Episkopatu Kuby powołała specjalną komisję, której zadaniem będzie przygotowanie planowanej na wrzesień pielgrzymki Papieża Franciszka do tego kraju.
Choć nie znamy jeszcze dokładnej daty przylotu Ojca Świętego na wyspę, to jednak wiadomo, że dojdzie do niej w drodze Franciszka do Stanów Zjednoczonych. Będzie niezwykle ważna z wielu powodów. Jednym z nich na pewno jest ocieplenie stosunków między Kubą i USA oraz ogromna rola, jaką w procesie tym odegrała Stolica Apostolska i Papież osobiście.
W ostatnich dniach z podróży na Kubę wrócił do Watykanu prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa. W czasie kilkudniowego pobytu w tym kraju kard. Beniamino Stella spotkał się m.in. z prezydentem Raulem Castro. Szef tej ważnej dykasterii Kurii Rzymskiej powiedział Radiu Watykańskiemu, że rozmawiano wówczas m.in. o trudnościach ekonomicznych na Kubie, o odbudowie zniszczonych świątyń czy o dostępie Kościoła do środków społecznego przekazu. Kardynał podzielił się także z naszą rozgłośnią już odczuwalną atmosferą oczekiwania na przyjazd następcy św. Piotra.
„Wrześniowa wizyta Papieża Franciszka jest bardzo oczekiwana przede wszystkim dlatego, że ten Papież pochodzi z Ameryki Łacińskiej i że mówi po hiszpańsku. Sądzę zatem, że zaistnieje naturalna chemia między światem Ameryki Łacińskiej, w tym wypadku kubańskim, a Papieżem Franciszkiem. Myślę, że będzie to czas intensywny dla Kościoła, moment wymiany informacji, wielkiej nadziei dla wszystkich Kubańczyków, a zwłaszcza dla tych, którzy pracują i oddziałują swą wiarą i przywiązaniem do Kościoła jako wymiarem swego katolickiego życia.
Ważne będzie uczestnictwo i świadomość kubańskich katolików. Ważne też będzie to, by mogli oni kroczyć tą drogą, poruszać się nią, aby dojść to tych punktów, w których zatrzyma się Papież podczas tej wizyty. To będzie wizyta naprawdę duszpasterska, której pragnie Papież; na tyle długa, by Papież swą obecnością, celebracjami i spotkaniami mógł doświadczyć tego szczególnego Kościoła kubańskiego, silnie rozrastającego się i posiadającego tak wiele wartości chrześcijańskich i ludzkich, które wzrokiem i sercem widoczne są w tym kraju” – powiedział kard. Stella.