Radość z przykazań? A jednak

To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.


Radość, o której mówi Jezus. Radość Jezusa… Z jednej strony niebotycznie wysokie wymagania, umartwienie, cierpienie, wreszcie – krzyż. Z drugiej strony właśnie – radość… Radość, która płynąć ma z zachowywania przykazań. Oczywiście, wydać może się to dziwaczne, absurdalne albo nawet i perwersyjne – z zachowywania przykazań czerpać radość, wszak one czegoś od nas wymagają, a wymagań nie jesteśmy zwykle skłonni wiązać z radością ich spełniania. Jest tak jednak tylko wówczas, gdy wymagania traktować będziemy jako coś zewnętrznego, obcego, nam przeciwnego, co ogranicza, a nawet przekreśla naszą wolność. Jeśli zaś pojmować zachowywanie przykazań Bożych i trwanie w Jego miłości jako jedno, to związana z tym formuła radości w nas, i to radości pełnej, staje się zrozumiałym celem, celem, do którego warto zmierzać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki